Wiersz "Za szkłem"
Drodzy Marzyciele ❤️,
Podczas naszego życia spotykamy wiele różnych osób i bywamy w wielu różnych miejscach. Niektóre z tych spotkań są nieprzyjemne, a inne pełne dobroci. Jednak ważne jest to, żeby z tych spotkań uczyć się czegoś nowego: żeby wybaczać, żeby nie popełniać tego samego błędu, żeby zastanowić się nad sobą, albo żeby docenić dobrodziejstwa wokół nas 😊. Człowiek uczy się całe życie. Bywa, że chcemy wrócić do miejsca z dzieciństwa, czy do starych przyjaciół, ale zdarza się, że są oni za szkłem; widoczni ale niedostępni. Czy macie kogoś albo coś, co jest za szkłem❓
Miłej lektury!
Podczas naszego życia spotykamy wiele różnych osób i bywamy w wielu różnych miejscach. Niektóre z tych spotkań są nieprzyjemne, a inne pełne dobroci. Jednak ważne jest to, żeby z tych spotkań uczyć się czegoś nowego: żeby wybaczać, żeby nie popełniać tego samego błędu, żeby zastanowić się nad sobą, albo żeby docenić dobrodziejstwa wokół nas 😊. Człowiek uczy się całe życie. Bywa, że chcemy wrócić do miejsca z dzieciństwa, czy do starych przyjaciół, ale zdarza się, że są oni za szkłem; widoczni ale niedostępni. Czy macie kogoś albo coś, co jest za szkłem❓
Miłej lektury!
„Za szkłem”
Ręce w kieszeni,
słuchawki na uszach,
Telefon trzymam,
kciukiem poruszam,
Przechodzę
Warszawską, mijam witryny,
Wtedy widzę ciebie
i staję jak wryty.
Ludzie wpadają na
mnie, kiedy tak stoję.
Nie ruszam się, bo
odejść się boję.
Podchodzę do
ciebie. Jesteś za szkłem.
Przyciskam nos do
szyby i już wszystko wiem.
Przez lata
rzeźbiła cię Matka Natura,
Co za piękne
widoki.
Twoje kształty
naturalne fale, otula
Białe na niebie
obłoki.
Ręce przyciskam do
szyby, zdejmuję słuchawki,
Odkładam telefon,
cóż za podarki!
Chcę podejść
bliżej, zobaczyć cię z bliska,
Ale jesteś za
szkłem, więc ten pomysł pryska.
Wiatr dmucha,
twoje fale blaskiem płoną,
Czuć zapach,
kwiaty polne perfum twoją wonią.
Nieskalana,
gwiazdy lśnią jak nigdy,
Ten widok różni
się od wszystkich innych.
Nagle zza szkła
powoli kolorowa opada zasłona.
Taka zwykła,
codzienna i cię przysłania ona.
Zakrywa ciebie tak
po prostu za szkłem.
A ja mrugam dwa
razy, odwracam się i idę.
Ręce w kieszeni,
słuchawki na uszach,
Telefon trzymam,
kciukiem poruszam,
Ale tym razem
uśmiecham się do siebie,
Bo zrozumiałem, że
to szczęście, móc zobaczyć ciebie.
Poezja potrafi zjednoczyć ludzi.
Z pozdrowieniami
Marzyciel
Kliknij i zobacz inne wiersze:
-------------------------------------------------------------------------------------------
Piszesz?
Malujesz?
Tworzysz?
Malujesz?
Tworzysz?
Pochwal się swoim talentem na Marzydełku! Nie musisz się nigdzie rejestrować ani absolutnie za nic płacić. Misją Marzydełka jest pokazanie, że warto inwestować w Polskich twórców! Pochwal się swoim talentem TUTAJ i dołącz do grona Marzycieli!
Komentarze
Prześlij komentarz